Flesh-wrażenia czyli pobyt w Polsce: kawa, Gruzja i zakaz palenia.

21.11.2010 Decyzja wyjazdu do mojej polski zapadła jakąś spontanicznie. Już ponad miesiąc siedziałem w domu po powrocie z Paryża i całkowita frustracja ogarnęła mnie. Dawno marzyłem ...

Kilka uwag Europejczyka o kulturze Orientu

08.11.2010 Przez stulecia Zachód z pozycji dominującej stwarzał taki obraz Orientu, który pozwalał kulturze europejskiej zyskać na sile i poczuciu własnej tożsamości, ustawiając się w pozycji przeciwwagi.

Dwie ciekawostki o ‘sowkowości’ (sowieckości) lączącej ludzi

03.11.2010 Obecnie wyraz 'Sowok' staje się pojęciem oznaczającym Homo Post-Soveticus, którego świadomość jest mocno zakorzeniona w kulturze i tradycjach nieistniejącego już imperium.

O pociągach, samolotach i Freudzie.

02.11.2010 Od dawna twierdzę, że świat się kurczy (niewątpliwie wpływy Budki Suflera). Pomijając niuanse poruszania się w cyberprzestrzeni pozwolę sobie parę uwag o banalnych samolotach.

cat

23.10.2010 Cat

Kolejny wyjazd do Paryża!

16.10.2010 Kolejny wyjazd do Paryża!
W rocznicę wybuchu wojny
03.03.2023

W dniu 27 lutego Zarząd Wydziału I Towarzystwa Naukowego Warszawskiego zorganizowało spotkanie naukowe, na którym prof. dr. hab. Lech Suchomłynow z Instytutu Slawistyki PAN przedstawił referat „Wojna rosyjsko-ukraińska: rozwód cywilizacji? (relacje Polaków z okupowanego miasta)”.

W swoim wystąpieniu L. Suchomłynow, nawiązując do prac Samuela Huntingtona przedstawił wydarzenia wojenne w Ukrainie jako konflikt w ramach jednej niegdyś cywilizacji prawosławnej, zaznaczając, że obecnie lokalne wojny przybierają charakter coraz bardziej globalny. To co pozornie wydaje się jedynie dramatycznym wydarzeniem o małej skali, może być wynikiem lub przyczyną zjawisk o zasięgu międzynarodowym.

Badacz podważa istnienie prawosławnej cywilizacji z centrum w Moskwie, zaznaczając, że Rosja zboczyła z rozdroża euroazjatyckiego i podąża do zaułku ‘ruskiego miru’. Koncept ten jest podstawą projektu politycznego, który ma bogatą przeszłość w rosyjskiej myśli politycznej i obejmuje terytoria kanoniczne Patriarchatu Moskiewskiego Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej i jest kontynuacją idei „Świętej Rusi” oraz „Moskwy – Trzeciego Rzymu”.

Koncept ‘ruskiego miru’ został wprowadzony do dyskursu społeczno-politycznego przez Władimira Putina w 2007 roku. Jest jedną z prób stworzenia utopijnego wschodnio-słowiańskiego bieguna cywilizacyjnego, jako alternatywy dla integracji europejskiej. Sednem tego projektu neokolonialnego jest koncepcja cywilizacji opierającej się na prawosławiu, kulturze rosyjskiej, a szczególnie języku rosyjskim. Narodom państw poradzieckich narzuca się integrację polegającą na faktycznym podporządkowaniu się duchowej, kulturowej i politycznej tradycji rosyjskiej. ‘Ruski mir’ tworzy przestrzeń wartościowo-semantyczną, w której państwowość rosyjska zyskuje swoją tożsamość. Więc europejski wybór Ukrainy uniemożliwia istnienie Rosji putinowskiej. Koncepcja „ruskiego miru” opiera się bowiem na idei wyłączności rosyjskiego świata cywilizacyjnego i rosyjskiej duchowości, szczególnej mesjańskiej roli rosyjskiego prawosławia, prawie do ekspansjonizmu politycznego i kulturowego, a jego realizacja wiąże się z dążeniem do odtworzenia imperium w granicach co najmniej ZSRR.

Z kolei, Ukraina, walcząc podczas Rewolucji Godności, wyraźnie opowiedziała się po stronie europejskiej i zadeklarowała swój zachodni wybór cywilizacyjny. Obecnie tocząca się wojna rosyjsko-ukraińska jest ilustracją bolesnej separacji krajów, które kiedyś należały do wspólnego kręgu cywilizacyjnego. Właściwie rok 2014 stał się początkiem wojny rosyjsko-ukraińskiej. Aneksja Krymu i okupacja części Donbasu, a obecnie aktywne działania wojenne unaoczniły drastyczne i dotkliwe procesy ‘rozwodu cywilizacji’.