Wypracowanie: Jak spędziłem lato...

30.08.2013

Urlopy mamy już za sobą. Jutro jest ostatni dzień lata, tej najokropniejszej pory roku, okresu spoconych ciał i spustoszonych portmonetek...

O Gruzji inaczej (ქართული სხვაგვარად)

19.08.2013

Tylko godzina dwadzieścia lotu z Doniecka i ty jesteś w Gruzji. Niemożliwe połączenie radzieckich elementów i tysiącletniej tradycji. Obecnie właśnie ta synteza wyznacza koloryt lokaly...

Viva, Rome!

10.07.2013

Seule Paris est digne de Rome; seule Rome est digne de Paris - tylko Paryż jest godzien Rzymu i tylko Rzym jest godzien Paryża. To było coś...

Vivat, Izrael! !ויוה ישראל

09.07.2013

Ziemia Obiecana Zjeść holenderskiego śledzia i napić się belgijskiego piwa, smakować miejscowe truskawki, popijając rumuńskim winem „Murfatlar”, opalać i kąpać się w grudniu w ciepłym morzu ...

Vivat, Malta! Tutaj zatrzymał się czas

06.07.2013

Magnetyczna wyspa Malta w parze z Gozo samotnie trwają w bezgranicznej przestrzeni błękitu. Żółtawo-szare kamienice wrosły w skały, podobno, jak losy tubylców w burzliwe dzieje swojej krainy. ...

Viva, Brukselo!

06.07.2013

Pewnym zimowym i pochmurnym wieczorem dotarłem tutaj po raz pierwszy, nie spodziewając się na szczególne wrażenia i specjalne emocje. Przyjechałem, żeby zaliczyć to miasto, ponieważ leżało ...

Wypracowanie: Jak spędziłem lato...
30.08.2013

Urlopy mamy już za sobą. Jutro jest ostatni dzień lata, tej najokropniejszej pory roku, okresu spoconych ciał i spustoszonych portmonetek...

Nareszcie zacznie mocniej wiać i padać. Pożółkłe złote liścia zmieszają się z błotem i wszystko stanie na swoje miejsca. Można będzie zakładać marynarki i polary, a z czasem wyciągniemy rękawiczki i grzecznie (chociaż to zależy... kto jak potrafi...) będziemy czekali na Boże Narodzenie i Sylwestra.

Co z tego, że faktycznie u nas lato kończy się? Przecież każdy koniec jest początkiem czegoś innego! Powiedzmy w Brazylii zaczyna się wiosna, a na Maderze lato jest przez cały rok.

Tego lata straciłem dużo, jak na mnie.

  • w czerwcu w Kijowie straciłem resztki cnoty naukowo-badawczej na obronie pracy habilitacyjnej;
  • w lipcu w Brukseli straciłem ząb, którego mnie pozbył miejscowy dentysta-Murzyn (za co jestem bardzo jemu wdzięczny);
  • w sierpniu w Tbilisi ostatecznie straciłem wątpliwości, czy warto powracać do Gruzji.
  • Faktycznie... koniec lata ale impreza dopiero się rozkręca...